Świadkowie, którzy pracują nieopodal jarmarku podają istotne szczegóły na temat materiałów wybuchowych w Poczdamie w Niemczech. Okazało się, że ładunki są dwa. Jeden znaleziono pod apteką, drugi w pobliżu karuzeli dla dzieci. Ten ostatni zawierał gwoździe, by wyrządzić dzieciom jak największą krzywdę.
Reklama
Reklama
„Znaleźli 2 bomby – jedną 50m od naszego hotelu, jedną ok 100m. Jeden pakiet miał zostać wysłany do apteki 100m od nas, jeden był na karuzeli dla dzieci 50m od nas (zawierał gwoździe)(!!!). Zablokowali nam ulicę tuż do mojej recepcji. Pełno policji, AT, ekipa od bomb, itp” – pisze świadek zdarzenia w komentarzy pod postem KiKS24.
Policja otoczyła jarmark szczelnym kordonem. Wszystkie okoliczne drogi dojazdowe zostały zamknięte. Według służb podejrzany obiekt znaleziony pod apteką ma 50,8 cm długości i 40,64 cm szerokości.
Szef MSW regionu potwierdza, że w pakunku były gwoździe. Dokonano detonacji kontrolowanej. To, co zostało z ładunku będzie teraz badane.