Pociąg z Warszawy i bezwzględna walka o miejsce: „Reagujcie!”

  • Post category:Polska

Pan Jan opisał przykrą sytuację, której był świadkiem i mimowolnym uczestnikiem. „Takiego chamstwa to dawno nie widziałem.” – pisze mężczyzna i prosi o udostępnianie.

Reklama

Reklama

Fot. Pan Jan

„Właśnie jestem w pociągu relacji Warszawa – Wrocław (IC 16105 „Fredro”). Stacja Radomsko, do mojego wagonu wsiada stary Pan o lasce, ok. 75 lat, widać że ma problemy z chodzeniem. Znalazł wolne miejsce obok mnie, postawił swoją torbę na siedzeniu aby znaleźć portfel, chciał kupić u konduktota bilet. Na jego oczach młoda kobieta ok. 30 lat zrzuciła jego torbę na ziemie, usiadła, powiedziała mu, że ona była pierwsza i to jej miejsce (nie miała tzn. „miejscówki”), otworzyła książkę i udawała że wszystko jest okej. Zero reakcji ze strony współpodróżujących. Pan chciał wyjść z wagonu, ale mu ustąpiłem swojego miejsca (nie było to takie proste, bo zapierał się że postoi do Wrocławia, ale powiedziałem mu że zaraz wysiadam i żeby sobie spoczął). Gdy wychodziłem z wagonu usłyszałem od w. w. Pani chamskie „proszę bardzo jaki bohater”.
Moi kochani, prośba, nieważne ile macie lat – 15, 20 czy 35, nie zachowujcie się tak jak wyżej wspomniana kobieta, tylko ustępujcie miejsca starszym. Na pewno jak już będziecie mieli swoje lata, będziecie chcieli być normalnie traktowani w komunikacji miejskiej czy też pociągach. Jeśli widzicie też coś takiego to reagujcie, nie bądźcie obojętni – wroccie uwagę.
Prosiłbym o udostępnianie tego posta. Codziennie poruszam się komunikacja miejska i niestety nie ustępowanie miejsca starszym, kobietom w ciąży czy też kobietom z dziećmi w tramwaju, autobusie, metrze czy też w pociągu to codzienność i fajnie byłoby to zmienić. Bądźmy ludźmi i zachowujmy się jak ludzie, dobro zawsze wraca – ja na przykład dostałem od Pana bardzo dobrego cukierka Mam nadzieję że karma wróci i kiedyś ta Pani doświadczy tego samego. One love, peace” – pisze Pan Jan