„Sklep w moim bloku, Pan bardzo dbał o tą suczkę, upadł w sklepie między półkami i zmarł, bardzo proszę udostępnijcie, niech pies dalej będzie miał kochający dom” – pisze Pani Sylwia do redakcji. Pies znajduje się w schronisku na Paluchu.
Reklama
Reklama
„Taka sytuacja: pan poszedł z sunią do sklepu, zostawił ją przed sklepem a sam poszedł robić zakupy. Sunia czekała. Pan w sklepie nagle upadł..i zmarł. Sunia czekała… Wezwano straż miejską, psa zabrano na Paluch. Sunia jest zagubiona, przerażona, cały czas szuka, wygląda swojego pana. Nie rozumie co się dzieje. Jeśli nikt się po nią nie zgłosi będzie szukać domu…
Jest starsza, ok 13 lat, nie ma jednej łapki. Miła, łagodna…
Cały czas widzę tę nadzieję w jej oczach… Chce się wyć…” – pisze PSOR – na ratunek psom