Polscy naukowcy zbadali kryształowy słój z sercem znajdujący się w Bazylice św. Krzyża. Jak pisze tygodnik „Nature” powołując się na artykuł napisany przez Polaków, znana jest przyczyna śmierci kompozytora.

Fryderyk Chopin zmarł w 1849 roku w wieku 39 lat. Najczęściej, jako przyczynę śmierci wymienia się choroby układu oddechowego, a podczas zorganizowanej w Warszawie konferencji Prof. Wojciech Cichy z Akademii Medycznej w Poznaniu zasugerował, że mogła to być gruźlica z towarzyszącą jej mukowiscydozą.

Teraz, naukowcy mają niemal stuprocentową pewność przyczyny śmierci. Zbadali bowiem serce zachowane w kryształowym słoju. Narząd jest podobno w doskonałym stanie. Zmiany anatomiczne pozwalają stwierdzić, że Fryderyk Chopin zmarł na zapalenie osierdzia, które miałoby być powikłaniem po gruźlicy.