Aktami oskarżenia, skierowanymi do Sądu Okręgowego w Warszawie, zakończyła się sprawa prowadzona przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie wspólnie z Wydziałem do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Warszawie. Śledztwo dotyczyło Karoliny P. ps. „Czekolindy” oraz 11 innych osób związanym z przestępczą działalnością prowadzoną w agencji towarzyskiej Rasputin w Warszawie.
Reklama
Reklama
Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko Karolinie P. pseudonim Czekolinda oraz 11 innym osobom związanym z przestępczą działalnością prowadzoną w agencji towarzyskiej Rasputin w Warszawie.
Co prokurator zarzucił oskarżonym
Karolina P. oraz jej partner Norbert K. zostali oskarżeni o kierowanie (Karolina P. w okresie od grudnia 2014 roku do końca października 2016 roku, zaś Norbert K. w okresie od grudnia 2014 roku do lutego 2016 roku) na terenie Warszawy zorganizowaną grupą przestępczą. Jej celem było popełnianie przestępstw polegających na ułatwianiu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowych, uprawiania prostytucji i czerpaniu korzyści majątkowych z nierządu przez kobiety. Świadczyły one usługi seksualne w agencji Rasputin mieszczącej się w budynku przy ul. Wiertnicznej w Warszawie. Chodzi o przestępstwo z art. 258 par. 3 kodeksu karnego.
Prokurator oskarżył ich także o sprzedaż bez wymaganego zezwolenia napojów alkoholowych w lokalu agencji (art. 43 ust 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi), a także czerpanie korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji przez inne osoby, przy czym ustalono, iż podejrzani z popełniania przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodów (art. 204 par. 2 kodeksu karnego i art. 65 par. 1 kodeksu karnego).
Ponadto Karolinie P. zarzucono przyjmowanie i przekazywanie środków płatniczych pochodzących z przestępstw polegających na czerpaniu korzyści majątkowych z nierządu oraz sprzedaży alkoholu bez wymaganego zezwolenia, w celu udaremnienia stwierdzenia ich przestępczego pochodzenia, wykrycia i zajęcia. Chodzi o przestępstwo prania brudnych pieniędzy z art. 299 par. 1 i 6 kodeksu karnego.
Dziesięć innych osób zatrudnionych bądź współpracujących z agencją, w tym ochroniarze, obsługa baru, osoby pośredniczące w pobieraniu i przekazywaniu opłat za usługi seksualne, zostało oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się czerpaniem korzyści majątkowych z prostytucji (art. 258 par. 1 kodeksu karnego) oraz o czerpanie korzyści majątkowych z nierządu (art. 204 par. 2 kodeksu karnego).
Zabezpieczono majątek sprawców
Na poczet grożących kar oraz kwot stanowiących przepadek korzyści majątkowych osiągniętych w wyniku popełnionych przestępstw, prokurator dokonał na mieniu oskarżonej Karoliny P. zabezpieczenia majątkowego na łączną kwotę ponad 800 tysięcy złotych. Zabezpieczono pieniądze, nieruchomości oraz samochód osobowy marki Audi A7. Zabezpieczeń majątkowych na łączną kwotę prawie 1,5 milionów złotych dokonano także na mieniu innych oskarżonych, w tym Norberta K., Henryka D., Wioletty D. oraz Marzeny K.
Co najmniej 4,5 miliona złotych korzyści
W toku śledztwa ustalono, że agencja towarzyska Rasputin rozpoczęła funkcjonowanie w grudniu 2014 roku w lokalu przy ul. Wiertniczej w Warszawie. Uruchomienie agencji poprzedziła akcja promocyjna na terenie ulic Warszawy, zachęcająca do skorzystania z oferty firmy, zarejestrowanej później jako „Choco Event”.
Przez cały okres działalności agencji pracowało w niej od kilkunastu do kilkudziesięciu kobiet miesięcznie. Były one narodowości: polskiej, ukraińskiej, białoruskiej i innych. W agencji funkcjonowały terminale płatnicze umożliwiające zapłatę kartą za usługi oraz napoje z baru.
W okresie działalności agencji osoby ją prowadzące uzyskały korzyści majątkowe w łącznej kwocie nie mniejszej niż 4,5 miliona złotych. Taka kwota wpłynęła na rachunki bankowe Karoliny P. z tytułu prowadzonej działalności.
Grożą kary do 15 lat pozbawienia wolności
Sposób funkcjonowania agencji towarzyskiej Rasputin wskazuje, że kierujące nią osoby, a także ochroniarze, barmanki i kierowcy, działali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej mającej na celu osiąganie korzyści majątkowych z prostytucji. Działaniami grupy kierowali Karolina P. i do pewnego czasu Norbert K. Zarządzali oni agencją, przyjmowali osoby do pracy, określali wykonywane przez poszczególne osoby zadania, a także decydowali o podziale zysków pomiędzy członków grupy. Pozostałe osoby zatrudnione jako barmanki i ochroniarze wykonywały polecenia kierujących grupą. Mieli przy tym pełną świadomość, że ich działanie stanowi ułatwianie prostytucji oraz tego, że osiągane przez nich zyski pochodzą z usług seksualnych świadczonych przez zatrudnione w agencji kobiety.
Śledztwo w przedmiotowej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadziła wspólnie z Wydziałem do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Centralnego Biura Śledczego Policji Zarządu w Warszawie.
Głównym oskarżonym, którym zarzucono popełnienie kilku przestępstw, grożą kary do 15 lat pozbawienia wolności.
(Prokuratura Krajowa)