Funkcjonariusze z komisariatu w Markach zatrzymali 40-letniego Łukasza B. Mężczyzna od kwietnia bieżącego roku groził najbliższym pozbawieniem życia, dodatkowo znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoja matką. Kobieta cierpiała nie tylko ze względu na agresywne zachowanie syna, lecz również przez fakt, że ten nadużywał alkoholu.

Reklama

Reklama

Policjanci zaalarmowani o kolejnej awanturze umieścili sprawcę przemocy w policyjnym areszcie oraz złożyli wniosek do sądu o zastosowania tymczasowego aresztowania. Ten bez wahania nakazał umieścić 40-latka na okres 3 miesięcy w areszcie śledczym.

Policjanci z komisariatu w Markach zostali powiadomieni o awanturującym się mężczyźnie na jednej z posesji. Zgłaszająca interwencję policyjną kobieta, oświadczyła, że jej 40-letni syn będąc pod wpływem alkoholu ubliżał jej, groził uszkodzeniem ciała i pozbawieniem życia. Dodatkowo mężczyzna kierował wobec innych członków rodziny z którymi zamieszkiwał groźby pozbawienia życia i zniszczenia posiadanego przez nich mienia.

Pokrzywdzeni poprosili o pomoc policjantów. Zeznania jakie złożyli zawierały nie tylko informacje o znęcaniu się fizycznym i psychicznym syna nad matką, lecz również groźbach jej pobicia i pozbawiania życia. Dodatkowo 40-latek zakłócał spokój, spoczynek nocny i kierowania wobec członków rodziny słowa obelżywe i wulgarne.

Policjanci zatrzymali mężczyznę i umieścili w policyjnej celi. Złożyli też w sądzie w Wołominie wniosek o tymczasowe aresztowanie 40-latka. Ten bez wahania nakazał umieścić Łukasza B. na okres najbliższych 3-miesięcy w areszcie śledczym. Mężczyzna w przeszłości był już karany sądownie za podobne przestępstwa jakich dopuścił się wobec swojej matki i brata. Teraz może mu grozić kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.