Nie żyje Jerzy Rojek, były działacz Solidarności i więzień polityczny. mieszkaniec gminy Kalwaria Zebrzydowska. Zmarł 9 września.
Reklama
Reklama
Był założycielem Obywatelskiej Organizacji Strażniczej. Nazywał się „Patrzącym Psem”. Miało to odzwierciedlać patrzenie na ręce władzy.
Zasunął m.in. działaniami zmierzającymi do usunięcia pomnika z czasów z rynku miasta w Kalwarii Zebrzydowskiej. W czasie sesji Rady Miejskiej złożył wniosek by „podjąć działania zmierzające do usunięcia pomnika znajdującego się na Rynku w Kalwarii Zebrzydowskiej”.
„Jurek miał wypadek w piątek (9.09) rano. W jego wózku, którym się poruszał odpadło koło i spadł z werandy. Niestety został odnaleziony dopiero po kilku godzinach. Nie chciał jechać do szpitala. Wyczuwał, że to chyba będzie koniec, a on chciałby umrzeć w domu. Zabrali go do szpitala. Zmarł około 23:30” – poinformował portal https://www.wadowice24.pl/, przyjaciel pana Jerzego.