Dziś po godzinie 9:00 czasu polskiego w Rosji rozpoczęło się świętowanie Dnia Zwycięstwa. Z tej okazji dyktator rosyjski Władimir Putin wygłosił specjalną mowę. Mówił w niej o horrorze, który nigdy nie powinien się powtórzyć. „W Kijowie mówili, że mogą zdobyć broń jądrową, a NATO zaczęło eksplorować bliskie nam ziemie, co stało się oczywistym zagrożeniem dla naszego kraju i naszych granic” – mówi Putin.
Reklama
Reklama
Dziś w Rosji odbywa się Dzień Zwycięstwa Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami. Dyktator Rosji liczył jednak, że tego dnia będzie świętować podwójnie, również wygraną walkę na Ukrainie. Tak się nie stało, bo Ukraińcy dzielnie walczą o wolność swojego kraju.
Władimir Putin zabrał więc głos w sprawie zwycięstwa podczas II wojny światowej. Stwiedził, że był to „bezprecedensowy wyczyn heroizmu” i, że Rosja musi zapewnić, że „horror wojny światowej nigdy się nie powtórzy”. Oczywiście wypowiedział się także na temat obecnie trwającej inwazji na Ukrainie.
Polityk oskarżył Zachód o |przygotowywanie się do inwazji na rosyjską ziemię, w tym na Krym” Natomiast to, co dzieje się teraz na Ukrainie, czyli bestialską wojnę wywołaną przez samego Putina, określił jako „prewencyjne uderzenie na agresora”.