Ponad trzy tygodnie 64 pracowników było przetrzymywanych przez wojska rosyjskie w charakterze zakładników. Zostali oni zastąpieni przez 46 pracowników, którzy zgłosili się na ochotnika.

Około 200 pracowników zmianowych i członków Ukraińskiej Gwardii Narodowej było przetrzymywanych w elektrowni od 24 lutego – pierwszego dnia wojny – kiedy zajęły ją wojska rosyjskie.

Ponieważ strona rosyjska nie była w stanie zagwarantować im bezpieczeństwa, gdyby próbowali opuścić fabrykę, pracownicy zostali uwięzieni. Zmuszono ich do spania na tym, co mogli znaleźć – na podłodze, stołach i kilku małych łóżkach polowych.

W międzyczasie elektrownia straciła połączenie z siecią energetyczną po walkach w regionie uszkodziła kabel elektryczny.

Istniały obawy, że awaria zasilania może doprowadzić do awarii systemu chłodzenia wypalonego paliwa jądrowego, które jest składowane na miejscu, choć eksperci stwierdzili, że poważna katastrofa jest mało prawdopodobna.