Wszyscy bezrobotni w Wielkiej Brytanii muszą się pośpieszyć ze znalezieniem pracy nawet poza swoim zawodem czy dziedziną w której są ekspertami. Rząd ogłosił, że jeżeli tego nie zrobią, stracą prawo do części zasiłków.
Reklama
Reklama
Dotychczas bezrobotni mieli trzy miesiące na znalezienie pracy podobnej do swojej, jeżeli nie chcą stracić prawa do części zasiłków. Teraz ma się to zmienić. Osoby bezrobotne muszą przyjąć oferty pracy niżej płatnych, a nawet wymagających innych czy też mniejszych kwalifikacji.
Dzięki temu rząd liczy na zatrudnienie dodatkowych 500 tys. osób w miejscach, które pozostają nieobsadzone. W okresie od października do grudnia, było aż 1,24 mln wolnych miejsc pracy.