Jeden z naszych Czytelników podesłał nam reklamę białoruskiego sklepu, który wyśmiewa sytuację na granicy i kpi z polskich strażników.
Reklama
Reklama
Na filmie widać ludzi pokonujących w lesie zasieki z drutów kolczastych.
Dwaj aktorzy przebrani na polskich strażników granicznych łamaną polszczyzną z białoruskim akcentem mówią:
- „Jacek nie mogę zrozumieć… dlaczego oni wszyscy biegną z powrotem na Białoruś?”
- „A Ty nie wiesz? W sklepach Hostovarishch Black Friday” – słyszymy w dialogu
Po przedstawieniu oferty aktorzy mówią: „Poczekajcie! My też pójdziemy”
Na ubraniach przypominających mundur polskich strażników mają biało-czerwoną flagę.
Jak widać Białorusini wykorzystują sytuację i nie zważają na możliwe jej konsekwencje. Dodatkowo kpią z naszych służb i całej sytuacji nazywają akcję ” Obniżki bez granic”