Maja Włoszczowska okradziona. Szybko odzyskała łupy od złodziei

  • Post category:Polska

Wczoraj była reprezentantka Polski poinformowała swoich kibiców, że została okradziona. Straciła trzy rowery. 37-latka apelowała do złodziei by zwrócili jej własność, bo i tak nie stanowią dla nich żadnej wartości. 

Reklama

Reklama



„PILNE. Skradziono moje rowery . Bardzo proszę o udostępnianie posta najszerzej jak się da.
W nocy z piątku na sobotę złodzieje włamali się do budynku w Jeleniej Górze (Cieplice) i wyłamali drzwi wszystkich komórek lokatorskich. Jedna z nich to moja rowerownia .
Rowery niesprzedawalne. Dwa czarne hardtaile: KROSS Level. Jeden ze złotymi zdobieniami – na nim wygrałam Puchar Świata w Val di Sole. Drugi – całkowicie czarny z charakterystyczną sztycą JBG2.
Trzeci rower to KROSS Earth (full). Na amortyzatorach DT Swiss. Rowery widać na załączonych zdjęciach.
Pełna specyfikacja wkrótce. Jak trochę ochłonę…
Drodzy złodzieje. Koniec kariery nie oznacza, że przestaję jeździć na rowerze. Mam nadzieję, że sumienie, a prędzej argument, że nikt tych rowerów nie kupi, sprawi, że porzucicie je w miejscu, gdzie władze będą mogły je odnaleźć.” – napisała wczoraj sportsmenka.

W nocy Maja Włoszczowska przekazała fanom radosną wiadomość:

„Dostałam właśnie najlepszą możliwą dziś wiadomość. Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze odzyskali wszystkie moje rowery i zatrzymali sprawcę włamania!
Bardzo dziękuję jeleniogórskiej Policji oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w sprawę. Przyznam, że nie spodziewałam się aż tylu udostępnień i wiadomości z wieloma bardzo ciekawymi sugestiami. Nie wierzyłam też, że uda się rowery odzyskać, tym bardziej tak szybko! Już widziałam je poza granicami kraju albo rozebrane na części.
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję! Jeszcze nie wiem jak się wszystkim odwdzięczę, ale coś wymyślę!” – czytamy.