Policjanci CBŚP z Suwałk razem z funkcjonariuszami Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego rozbili zorganizowaną grupę przestępczą, trudniącą się produkcją krajanki tytoniowej. Do sprawy, prowadzonej pod nadzorem Prokuratury Krajowej Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Białymstoku, zostało zatrzymanych 18 podejrzanych.
Reklama
Reklama
Na podstawie zebranego materiału dowodowego aresztowano 14 osób. Funkcjonariusze zlikwidowali linię produkcyjną i skład, gdzie według policyjnych szacunków mogło być magazynowane nawet 50 ton tytoniu. Skarb Państwa z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego mógł stracić ponad 130 mln zł.
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z funkcjonariuszami Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego, prawie rok rozpracowywali środowisko międzynarodowej grupy przestępczej trudniącej się sprowadzaniem do Polski hurtowych ilości tytoniu. Funkcjonariusze ustalili, że sprowadzony towar trafiał do nielegalnych przetwórni tytoniu, a stamtąd do nieformalnych fabryk papierosów. Trop prowadził do magazynu w Łazach. Tam w zamkniętych pomieszczeniach po byłej fermie drobiu, była zlokalizowana przetwórnia.
Kiedy policjanci CBŚP razem z funkcjonariuszami KAS weszli na posesję, trwała produkcja krajanki. Przy maszynach pracowało czterech mężczyzn, którzy nadzorowali krojenie tytoniu. „Pracownicy” byli kompletnie zaskoczeni widokiem policjantów. Piąty mężczyzna widząc policyjne działania próbował uciekać, ale policjanci natychmiast mu to uniemożliwili. Wszyscy zatrzymani są narodowości ukraińskiej.
W pomieszczeniu, gdzie odbywała się produkcja, policjanci ujawnili cztery maszyny i suszarnię oraz tytoń, w różnej fazie krojenia. W workach i kartonach funkcjonariusze znaleźli przygotowany do transportu gotowy produkt. Zabezpieczona została linia produkcyjna i prawie 6 ton tytoniu. Już po realizacji i po zabezpieczeniu części materiału dowodowego śledczy szacowali, że w nielegalnej wytwórni wyrobów tytoniowych w Łazach przetworzonych mogło być około 50 ton tytoniu. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Decyzją suwalskiego sądu zostali tymczasowo aresztowani.
Na tym sprawa się nie zakończyła i śledczy dalej wyjaśniali, skąd pochodził tytoń oraz gdzie miała trafić gotowa krajanka. W efekcie prowadzonych działań policjanci zatrzymali kolejnych czterech podejrzanych, którym również przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jednemu z nich kierowanie tą grupą. W tym przypadku sąd również zadecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania.
Kolejną realizację w tej sprawie policjanci przeprowadzili w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim. Wówczas zatrzymano trzech podejrzanych, którym również prokurator przedstawił zarzuty z art. 258§1 kk. Decyzją sądu wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.
Śledczy cały czas prowadzili intensywne działania w sprawie, w efekcie których zatrzymano jeszcze sześć osób. Jeden z zatrzymanych wpadł w ostatnich dniach sierpnia. Zatrzymanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, uchylanie się od opodatkowania, a także z Ustawy o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzania wyrobów tytoniowych.
Aktualnie, materiał dowodowy, daje podstawy do przyjęcia, że z powodu całokształtu działalności rozbitej zorganizowanej grupy przestępczej, Skarb Państwa mógł ponieść straty wysokości ponad 130 mln zł – z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego. Sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy, prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Krajowej Podlaski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Białymstoku.