„Za nami pierwszy dzień Rady Europejskiej. Głównym tematem było przyspieszenie procesu zatwierdzania szczepionek, a przede wszystkim zwiększenie zdolności produkcyjnych szczepionek w Europie – o co apelowałem wraz z przywódcami Belgii, Danii, Hiszpanii i Litwy do Komisji Europejskiej.” – informuje Mateusz Morawiecki.
Reklama
Reklama
„Problem z dostępnością szczepionek dotyka wszystkie kraje Europy – od Portugalii, przez Francję, Niemcy, Polskę, aż po państwa bałtyckie. Opóźnienia ze strony firm farmaceutycznych i problemy związane z produkcją i dostawą dawek, połączone z pojawieniem się nowych wariantów COVID-19, stwarzają ryzyko dla pełnej odbudowy i szybkiego powrotu do normalności.
Opracowanie szczepionki to wielki, wspólny wysiłek całej Unii Europejskiej, jeden z największych w historii. Pieniądze, które wspólnie wydaliśmy na ten cel, trafiły do naukowców i firm farmaceutycznych. A teraz okazuje się, że nie nadążają one z produkcją lub że szczepionki wysyłane są z europejskich fabryk poza Unię Europejską – dla osiągnięcia większych zysków.
Zdrowie i życie naszych obywateli to zbyt ważne sprawy, żeby poświęcać je dla lepszego wyniku finansowego kilku firm. Musimy działać solidarnie jako wspólnota – bo wszyscy chcemy jak najszybszego powrotu do zdrowia i normalności.
Dlatego podczas szczytu przedstawiłem konkretną propozycję: firmy farmaceutyczne, które przeprowadziły badania naukowe i opracowały szczepionki dzięki zaangażowaniu bardzo dużych środków publicznych, w tym środków europejskich podatników, powinny podzielić się patentami z innymi firmami – które mają dostępne linie produkcyjne i mogą z dnia na dzień rozpocząć wytwarzanie szczepionek.
Każde europejskie państwo ma w tej sprawie odpowiednie regulacje w prawie patentowym. Czas, żebyśmy z nich skorzystali. Solidarnie, jako europejska wspólnota!” – czytamy na profilu premiera.