Okazuje się, że nie tylko Polacy są wojowniczo nastawieni w Lidlu. W dyskoncie w Essex zorganizowano promocję na wino. Ludzie gotowi byli się przepychać i bić, by zdobyć 6 butelek kosztujących 20 funtów (ok. 95 zł).
Reklama
Reklama
U nas do kanonu żartów przeniosły się już „bitwy o karpia” czy też o torebki Wittchen lub Crocsy. Okazuje się jednak, że Polacy nie są jedynym narodem „polującym” na tego rodzaju promocje.
W angielskim hrabstwie Essex zorganizowano promocję na wino prosecco. Ludzie wdali się w przepychanki i bijatyki byleby tylko dojść do kasy z sześciopakiem wina. 17 osób zostało rannych, a policja zatrzymała 5.