Dziennikarz Piotr Krysiak napisał, że ktoś miał zgwałcić uczestniczkę konkursu miss. Podejrzenia padły na Jarosława Jakimowicza, który zabrał głos w tej sprawie i opublikował oświadczenie.
Reklama
Reklama
Dziennikarz Piotr Krysiak opublikował w mediach społecznościowych wpis w którym napisał, że „Gwiazda publicystyki TVP INFO miała zgwałcić uczestniczkę konkursu Miss Generation 2020”.
Opisał on całe zajście i chociaż nie podał nazwiska, podejrzenia padły na Jarosława Jakimowicza. Sam zainteresowany opublikował oświadczenie. Przyznał w nim, że uczestniczył w imprezie na wyraźne zaproszenie organizatora, ale nie ma z opisywanym zdarzeniem nic wspólnego. Zapowiedział też kroki prawne.
„W odpowiedzi na post Pana Piotra Krysiaka z dnia 18 stycznia 2021 r. opublikowany na portalu Facebook uprzejmie wyjaśniam, że zamieszczony opis 'gwiazdy publicystyki TVP INFO’ może sugerować, że sprawa dotyczy mojej osoby – Jarosława Jakimowicza. Zaznaczam, że prawdą jest, iż rok temu brałem udział w imprezie Miss Generation 2020 na zaproszenie organizatora, jako gość specjalny. Jednakże opisywane zdarzenia przez Pana Piotra Krysiaka, a przekazane mu przez anonimową osobę w jego publikacji mijają się z prawdą. Podkreślam z całą stanowczością, że przedstawiona przez niego wersja wydarzeń” – napisał Jarosław Jakimowicz w oświadczeniu na Instagramie.
„Według naszych informacji Jarosław Jakimowicz nadal będzie pojawiał się w programach TVP Info, nie wycofano go z żadnego wydania” – czytamy na portalu Wirtualne Media.
Potwierdza to też post szefa TAI na twitterze:
„Dyrekcja TAI przeprowadziła postępowanie wyjaśniające dotyczące internetowych informacji na temat jednego ze współpracowników TVP Info. Nie stwierdzono nieprawidłowości w funkcjonowaniu redakcji publicystyki TVP Info. Należy podkreślić, że opisywane zdarzenie – do którego miało dojść w lutym 2020 roku – nie ma żadnego związku z TVP Info oraz Telewizyjną Agencją Informacyjną. W tej sprawie do TAI nie wpłynęły żadne informacje, pytania ani wnioski ze strony prokuratury czy policji”– czytamy.