Z OSTATNIEJ CHWILI! Zabójca Pawła Adamowicza NIE BYŁ niepoczytalny!

  • Post category:Polska

Stefan W. Zabójca prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nie był niepoczytalny, a więc może odpowiadać przed sądem i trafić do więzienia. To wniosek z drugiej opinii biegłych psychiatrów i psychologów, którzy badali Stefana W. podało nieoficjalnie RMF FM powołując się na własne źródła.

Reklama

Reklama

Fot. To Się Dzieje

Jest to przełom w śledztwie, które od stycznia 2019 roku prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

13 stycznia 2019 Paweł Adamowicz, jak co roku, brał aktywny udział w uroczystościach charytatywnych związanych z finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, kwestując na rzecz tej organizacji na ulicach Gdańska. Przed godziną 20. pojawił się na scenie na Targu Węglowym i około godziny 19:55 wygłosił uroczyste przemówienie. O godzinie 20:00, przebywający na scenie Paweł Adamowicz został trzykrotnie ugodzony nożem przez 27-letniego zamachowca. Ciosy trafiły w serce oraz brzuch uszkadzając wiele narządów wewnętrznych. Napastnikiem był recydywista, gdańszczanin Stefan W., karany wcześniej m.in. za rozboje.

Sprawca bezpośrednio po zamachu wykrzykiwał polityczne hasła, skierowane przeciw władzy sądowniczej i Platformie Obywatelskiej. Prezydent, po ok. 30-minutowej reanimacji, w stanie bardzo ciężkim został przetransportowany do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie przeszedł trwającą pięć godzin operację ratującą życie, podczas której przetoczono mu 41 jednostek krwi. Następnego dnia jego stan zdrowia nie poprawił się i był on wspomagany przez aparaturę zastępującą jego serce i płuca. Po południu lekarze poinformowali o jego śmierci. Sekcja zwłok wykazała, iż bezpośrednią przyczyną zgonu był wstrząs krwotoczny, najprawdopodobniej współistniejący z niewydolnością wielonarządową, będącą następstwem krwotoku wewnętrznego z uszkodzonych narządów wewnętrznych.