Z bramownicy ulokowanej nad drogą ekspresową S6 w Koszalinie, na wysokości schroniska dla zwierząt, spadł mężczyzna. Niestety, zginął na miejscu.
Reklama
Reklama
Jak poinformowała oficer prasowa policji w Koszalinie – kom. Monika Kosiec, mężczyzna spadł z bramownicy, która umieszczona jest nad drogą ekspresową S6.
O powstałym zderzeniu policja została poinformowana przez kierowcę, który przejeżdżał drogą ekspresową S6. Jak zrelacjonował świadek tragedii, w pierwszym odczuciu był przekonany, że z bramownicy spadł worek. Dopiero po dojechaniu bliżej okazało się, że to nie worek, a ciało mężczyzny.
W związku z brakiem jakichkolwiek dokumentów, policja próbuje ustalić tożsamość mężczyzny. Przybyła na miejsce prokuratura zajmie się badaniem okoliczności śmierci nieznanego mężczyzny.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy doszło do samobójstwa, czy też nieszczęśliwego wypadku.