Dzięki czujności dyżurnego z Bemowa oraz sprawnej i profesjonalnie przeprowadzonej interwencji przez policjantów doszło do zatrzymania trzech mężczyzn, dwóch dorosłych i nieletniego, podejrzanych rozbój. Do zdarzenia doszło w nocy, sprawcy okrążyli pokrzywdzonego i zażądali wydania przez niego wszystkich rzeczy, które posiada, po czym uciekli.
Reklama
Reklama
Na widok oznakowanego radiowózu, rozpoczęli ucieczkę. Podczas pościgu policjanci zatrzymali całą trójkę. Po usłyszeniu zarzutu, dwóch z nich zostało tymczasowo aresztowanych na dwa miesiące, sprawą nieletniego zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Było po 2.00 w nocy, gdy dyżurny spostrzegł na monitoringu, że trzech sprawców napadło na pokrzywdzonego. Okrążyli go, grozili mu pozbawieniem życia, po czym zabrali rzeczy i uciekli. Dyżurny natychmiast zawiadomił patrol Policji. Funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego natychmiast udali się na miejsce. Tam spostrzegli trzech młodych mężczyzn, którzy na widok oznakowanego radiowozu rozpoczęli ucieczkę, po chwili wsiedli do autobusu.
Policjanci zatrzymali pojazd, z którego wyprowadzili podejrzanych o napaść mężczyzn. Zaraz po tym, funkcjonariusze znaleźli telefon komórkowy należący do pokrzywdzonego. 17-letni Robert S, 18-letni Mariusz B. i ich 16-letni kompan zostali doprowadzeni do komendy. Po sprawdzeniu okazało się, że Mariusz B. jest poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu. Badanie alkomatem wykazało, że cała trójka była pod wpływem alkoholu.
Dalej sprawą zajęli się śledczy z wydziału dochodzeniowo-śledczego oraz wydziału profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii. Po zgromadzeniu materiału dowodowego cała trójka usłyszała zarzut rozboju. Prokurator przychylił się do wniosku policjantów o zastosowanie środka izolacyjnego wobec dwóch dorosłych i sąd aresztował ich na dwa miesiące. Sprawa nieletniego trafiła do sądu rodzinnego i nieletnich.