W Kadłubie Wolnym doszło do zaatakowania owiec, które przebywały w jednym z gospodarstw agroturystycznym przez grupę wilków.
Reklama
Reklama
Kilka dni temu właściciel owiec kameruńskich zauważył, że w zagrodzie jest 5 zagryzionych i rozszarpanych zwierząt. Na zdjęciach z fotopułapki, która została zamontowana w ogrodzie, widać było trzy wilki kręcące się wokół zagrody.
Jak podkreślił Krzysztof Kukulski, który jest opolskim łowczym, wilki nie atakują ludzi, gdyż są płochliwe i boją się ich. Mogą zaatakować, będąc do tego sprowokowane, w obliczu maksymalnego stresu. Poza tym, jak przyznał łowczy, należy pamiętać o tym, że wilki należą do gatunków objętych ochroną.