„Dobry wieczór, dziś opuściłem szpital po tygodniu, w którym brytyjska służba zdrowia bez wątpienia ocaliła moje życie”. – rozpoczął swoje przemówienie Boris Johnson po opuszczeniu londyńskiego szpitala św. Tomasza.
Reklama
Reklama
„Trudno jest znaleźć słowa wy wyrazić moją wdzięczność, ale zanim do tego przejdziemy, chcę podziękować wszystkim w całej Wielkiej Brytanii za wysiłek i poświęcenie które wykazaliście. Przez ostatnie siedem dni widziałem ciężar pod którym jest brytyjska służba zdrowia. Widziałem osobistą odwagę nie tylko lekarzy i pielęgniarek ale wszystkich, sprzątaczy, kucharzy, pracowników opieki medycznej każdego szczebla, lekarzy, radiologów, farmaceutów, którzy ciągle przychodzili do pracy narażając się i podejmując ryzyko tego śmiertelnego wirusa. Właśnie dzięki tej odwadze, temu poświęceniu, tej służbie i tej miłości, nasza brytyjska służba zdrowia jest niepokonana. Dlatego właśnie pokonamy ten koronawirus i pokonamy go razem. Wygramy ponieważ nasza brytyjska służba zdrowia jest bijącym sercem tego kraju. Jest tym co w tym kraju najlepsze, jest niepokonana. Jest napędzana miłością. Więc dziękuję w swoim imieniu i w waszym imieniu naszej służbie zdrowia i pamiętajcie aby wypełniać zasady dystansu społecznego. Zostańcie w domach, chrońcie naszą służbę zdrowia i ocalcie życie. Dziękuje i Wesołych Świat Wielkanocnych.” – powiedział brytyjski premier.