„Jeżeli będzie przybywało chorych, wtedy będziemy musieli wprowadzić stan klęski żywiołowej” – powiedziała na antenie Radia ZET Jadwiga Emilewicz.
Reklama
Reklama
„Czy wiemy jakie są konsekwencje wprowadzenia stanu nadzwyczajnego?! Nie mówię o tych finansowych, ale będziemy mieć wojsko na ulicach, pozamykane portale internetowe, pozamykane rozgłośnie radiowe. Naprawdę tego chcemy?” – powiedziała Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju rekomendowana na stanowisko wicepremiera.
Stan klęski żywiołowej – jeden ze stanów nadzwyczajnych.
Na podstawie Ustawy z 18 kwietnia 2002 o stanie klęski żywiołowej stan ten wprowadzany jest przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia na wniosek właściwego wojewody lub z własnej inicjatywy.
Stan klęski żywiołowej może być wprowadzony dla zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej, oraz w celu ich usunięcia.
Stan klęski żywiołowej może być wprowadzony na obszarze, na którym wystąpiła klęska, a także na obszarze, na którym wystąpiły lub mogą wystąpić jej skutki. Wprowadza się go na czas oznaczony, niezbędny dla zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej lub ich usunięcia, nie dłuższy niż 30 dni. Stan ten może zostać przedłużony na czas oznaczony, w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, za zgodą Sejmu (art. 4–6 ustawy).
W okresie 90 dni od dnia zakończenia stanu klęski żywiołowej nie mogą się odbyć wybory ani referendum.
Na terenie objętym stanem klęski żywiołowej istnieje możliwość czasowego ograniczenia wolności i praw człowieka i obywatela (art. 20–26 ustawy).