W poniedziałek, w Bielsku-Białej, doszło do niecodziennego incydentu. Sześcioletnia dziewczynka przemknęła przez taras i weszła na dach 3-piętrowego bloku. Jej nietrzeźwa matka przebywała w domu o niczym nie wiedząc.
Reklama
Reklama
Dziecko zostało zauważone przez sąsiadów, którzy wezwali policję. Na miejscu pojawiła się również straż pożarna wyposażona w wysięgnik. Zanim doszło do interwencji, dziewczynka zdążyła wrócić do swojego mieszkania.
Kiedy policjanci zdołali ustalić, z którego mieszkania mogła wejść na dach, zapukali do drzwi. Otworzyła im kompletnie pijana matka dziecka. Jak się okazało – miała dwa promile alkoholu we krwi.
Śledczy będą prowadzili sprawę pod kątem narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia. Kobiecie grozi do trzech lat pozbawienia wolności. O sprawie poinformowano sąd rodzinny.