Eksperci są zgodni po atakach na bazy USA w Iraku ceny paliw mogą poszybować do góry. Kierowcy powinni liczyć się z podwyżkami cen.
Reklama
Reklama
W ciągu kilku godzin od ataków rakietowych na bazy USA w Iraku dokonane przez Iran ceny za baryłkę ropy podskoczyły z 68,3 na 71 dolarów. Jest to w przeliczeniu ok 6,5 grosza na litrze.
Jak podaje Radio Zet:
„Dalsza eskalacja sytuacji na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do wzrostu ceny za baryłkę ropy aż do 100 dolarów. To mogłoby spowodować podwyżki na stacjach aż do 6 złotych za litr benzyny”.