Czy Paweł Ż chciał zmylić trop? Drugi postój na autostradzie pod znakiem zapytania

  • Post category:Polska

Paweł Ż. w środą w zeszłym tygodniu wiózł swojego 5-letniego syna Dawida. Mężczyzna dwukrotnie zatrzymał się w tym samym miejscu na A2.

Reklama

Reklama

Fot. Policja

 

Motyw tej decyzji pozostaje nieznany. Jedna z hipotez mówi, że mężczyzna chciał w ten sposób zmylić trop.

W środę około 17.00 ojciec zabrał chłopca z domu w Grodzisku Mazowieckim i odjechał w nieznanym kierunku szarą skodą fabią o nr rejestracyjnym WGM 01K9. Z informacji zebranych przez policjantów wynika, że mężczyzna mógł poruszać się na trasie pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a lotniskiem Okęcie.

Po czterech godzinach, przed 21.00 policjanci dostali zgłoszenie, że ojciec 5-latka nie żyje. Ta tragiczna informacja została przez funkcjonariuszy potwierdzona. Do tej pory nieznane jest natomiast miejsce pobytu dziecka.

Dawid ma 110 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Włosy jasne, zaczesane na prawo. Chłopiec był ubrany w szaroniebieską bluzę dresową, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki z obrazkami Zygzaka McQueena. Ojciec dziecka ubrany był w czarną kurtkę, granatowe materiałowe spodnie, beżowe buty wsuwane oraz koszulę polo z jasnym kołnierzykiem.