Trwają poszukiwania Dawida Żukowskiego, który zaginął w środę, a następnie jego ojciec popełnił samobójstwo rzucając się pod jadący pociąg. Mężczyzna zginął na miejscu, a los dziecka pozostaje nieznany.
Reklama
Reklama
Jak powiedział rzecznik Stołecznej Policji Sylwester Marczak są to największe poszukiwania w historii polskiej policji. Przeszukano już blisko 4000 hektarów i to nie koniec.
Mamy do czynienia z ogromnym zaangażowaniem. Funkcjonariusze, żołnierze i cywile w czasie urlopów szukają dziecka.
Sprawdzany jest każdy sygnał, a ziemia przeszukiwana jest centymetr po centymetrze.