Żyrardowscy policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 23-latka, u którego znaleźli amfetaminę, mefedron i marihuanę. Mężczyzna posiadał też broń i amunicję bez wymaganego pozwolenia. Na dodatek kierował samochodem mimo, że miał cofnięte uprawnienia. Teraz młodemu żyrardowianinowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Reklama
23-latka zatrzymali do kontroli drogowej żyrardowscy policjanci. Mężczyzna kierował samochodem mimo, że starosta wydał decyzję o cofnięciu mu uprawnień. Był on już wcześniej notowany i jest dobrze znany stróżom prawa. W pojeździe u młodego mężczyzny funkcjonariusze znaleźli susz roślinny. Mundurowi podejrzewali, że w mieszkaniu żyrardowianina może być więcej narkotyków. Przeczucie ich nie myliło. Po przeszukaniu lokum kryminalni znaleźli ponad 130 gramów narkotyków. Zabezpieczony został mefedron, amfetamina i marihuana, a także sprzęt przeznaczony do porcjowania używek. Ponadto w mieszkaniu mężczyzny policjanci znaleźli broń palną wraz z amunicją, na którą mężczyzna nie posiadał pozwolenia.
23-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty obrotu znacznych ilości środków psychotropowych, posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego pozwolenia oraz kierowania samochodem mimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień. Decyzją sądu młody żyrardowianin najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.