Karetka pogotowia wjechała na przejazd kolejowy i została zmiażdżona przez nadjeżdżający pociąg. 2 ratowników zginęło na miejscu. Po trzeciego udał się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jest stan jest ciężki.
Reklama
Reklama
Do zdarzenia doszło w miejscowości Puszczykowo w woj. Wielkopolskim.
W karetkę uderzył pociąg Intercity relacji Katowice-Gdynia. Ze wstępnych informacji nie wynika, by któremukolwiek z pasażerów stała się krzywda.
Na miejscu udał sie śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jeden ratownik został w ciężkim stanie zabrany do szpitala.
Do wypadku odniósł się Premier Mateusz Morawiecki.
„To ogromnie smutna sytuacja, kiedy ktoś, ratując ludzkie życie, sam nie wraca z ostatniego dyżuru do najbliższych. Rodzinom tragicznie zmarłych w wypadku kolejowym lekarza i ratownika medycznego składam wyrazy najszczerszego współczucia” – napisał szef Rady Ministrów.
[AKTUALIZACJA] Według komunikatu PKP, rogatki działały prawidłowo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że karetka znalazła się pomiędzy zamkniętymi rogatkami.