Policjanci zatrzymali podejrzanych o napad na bank

  • Post category:Polska

Wspólne działania kryminalnych z komendy wojewódzkiej, Opoczna i Rawy Mazowieckiej doprowadziły do wytypowania i zatrzymania trzech mężczyzn podejrzanych o napad na bank. Łupem sprawców padło blisko 140 tysięcy złotych. Funkcjonariusze odzyskali już część skradzionej gotówki.

Reklama

Reklama

Fot. policja

11 sierpnia 2017 roku około godziny 8:30 do jednej z placówek bankowych w gminie Sadkowice weszło dwóch mężczyzn. Obaj mieli zamaskowane twarze i trzymali w rękach przedmioty przypominające pistolety. Napastnicy sterroryzowali obsługę i dostali się za linię stanowisk kasowych. Ich łupem padło blisko 140 tysięcy złotych. Po napadzie mężczyźni opuścili bank i odjechali czekającym przed wejściem samochodem. O napadzie rabunkowym powiadomiono policję. Policjanci działali dwutorowo, z jednej strony gromadząc na miejscu materiał dowodowy, z drugiej zaś wykonując ustalenia pozaprocesowe. Do działań włączyli się nie tylko rawscy kryminalni ale również funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej i opoczyńskiej jednostki. Z każdą chwilą prowadzonych działań kryminalni zawężali krąg osób podejrzewanych o napad. Tropy prowadziły do Opoczna i Końskich. W pierwszej miejscowości zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 39 i 41 lat  a w drugiej ich 36-letniego kompana. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 41-latek wynajmuje mieszkanie w Warszawie. Podczas przeszukania ujawniono tam pistolet oraz torbę, które mogły być wykorzystane podczas napadu. U 36-latka zabezpieczono znaczną sumę pieniędzy. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że podczas rozboju podejrzani podzielili role. Kiedy dwóch było w placówce zadaniem trzeciego była obserwacja okalającego terenu oraz gotowość do natychmiastowego odjazdu. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty rozboju. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 12 lat pozbawienia wolności. Wszyscy w przeszłości mieli konflikt z prawem. 13 sierpnia 2017 roku prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie aresztu tymczasowego dla podejrzanych. Następnego dnia sąd postanowił, że mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą za kratkami.