Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę przed południem w Łodzi. Dwuletni chłopiec wypadł z okna. Niestety, dziecka nie udało się uratować.
Reklama
Reklama
Tragedia rozegrała się na terenie łódzkich Bałut, w sobotę około godziny 11.
Dwuletnie dziecko wypadło z okna mieszkania mieszczącego się na szóstym piętrze. Policja, która przyjechała na miejsce zdarzenia, jako pierwsza podjęła reanimację. Potem chłopca przekazano pod opiekę pogotowia ratunkowego, które przewiozło je do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, chłopca nie udało się uratować.
Z ustaleń policji wynika, że rodzice byli w mieszkaniu i oboje byli trzeźwi. W chwili zdarzenia matka spała, a ojciec znajdował się w łazience. Śledczy ustalają w jaki sposób doszło do tragedii.