O 4 rano patrol pełniący służbę w Rynku Głównym zauważył, jak młody mężczyzna biegnie za jadącą śmieciarką i wskakuje na nią. Po przejechaniu kilkunastu metrów wpadł do części ładunkowej pojazdu, wypełnionej śmieciami. W tym momencie kierowca widząc, że ma pasażera „na gapę” gwałtownie zahamował.
Reklama
Reklama
Ponieważ takie zachowanie stwarzało zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym strażnicy podeszli do śmieciarki i po wyjściu mężczyzny na zewnątrz doprowadzili go do posterunku Policji, gdzie został wylegitymowany. Okazało się, że jest osobą nieletnią i jak sam oświadczył „coś palił”.
Nie chciał podać danych dotyczących swojego miejsca zamieszkania. Był mocno pobudzony, agresywny i kierował w stronę strażników wulgaryzmy.
Ostatecznie mężczyzna został przekazany w ręce policji.