Wskoczył do radiowozu i dostał kanapkę. Policjanci pomogli psu, który potrzebował pomocy

  • Post category:Polska

To była nietypowa interwencja policjantów z Komisariatu Policji w Drezdenku. W niedzielę /3 marca br./ otrzymali zgłoszenie o psie, który leży przy jednej z ulic w mieście i może potrzebować pomocy. Mundurowi radiowozem przewieźli zwierzę do komisariatu oddali swoją kanapkę i przekazali pod fachową opiekę. Przez cały czas trwania interwencji, pies był bardzo spokojny i przyjazny. Najwyraźniej podobała mu się przejażdżka radiowozem i wizyta w komisariacie.

Reklama

Reklama

Fot. Policja

 

Pomoc drugiemu człowiekowi, to podstawowe zadanie, dla którego policjanci każdego dnia z dużym zaangażowaniem i poświęceniem pełnią służbę. Dzięki temu wielokrotnie udało się zapobiegać ludzkim tragediom. Nie są również żadnym wyjątkiem sytuacje, kiedy policjanci pomagają w nietypowych sytuacjach, chociażby związanych z ratowaniem i pomocą zwierzętom. Taką interwencję przeprowadzili w niedzielę wieczorem /3 marca br./ sierż. Marek Warchoł i sierż. Sylwia Przewoźna z Komisariatu Policji w Drezdenku. Ich skuteczne działanie było możliwe dzięki informacji od jednego z mieszkańców, który widząc leżącego psa na poboczu drogi nie pozostał obojętny i powiadomił dyżurnego.

Ten skierował policyjny patrol. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, czekał na nich pies. Zwierzę było brudne i potrzebowało pomocy. Na szczęście nie posiadało widocznych obrażeń. Niestety jednak nie było przy nim osób, które mogłyby się nim zaopiekować. Z uwagi na duży ruch i zapadający zmrok, a przede wszystkim związane z tym ryzyko potrącenia, policjanci zaopiekowali się czworonogiem. Kiedy mundurowi otworzyli drzwi od radiowozu pies szybko zorientował się, że nadeszła pomoc, dlatego sam wskoczył do radiowozu. Policjanci przewieźli czworonoga do komisariatu i oddali swoją kanapkę. Przez cały czas piesek był bardzo spokojny. Najprawdopodobniej czuł, że trafił w dobre ręce i że policjanci chcą mu tylko pomóc. Niestety mundurowi pieska nie mogli zatrzymać na dłużej, dlatego trafił pod fachową opiekę służb zajmujących się zwierzętami.