Policjanci z komisariatu na wrocławskim Ołbinie, zostali zaalarmowani o sytuacji z udziałem 2,5-letniego dziecka, które samo wyszło z mieszkania i poprosiło sąsiadów o żywność. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali pijaną matkę dziewczynki. Kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Dziecko, po lekarskim badaniu, bezpiecznie trafiło pod opiekę specjalistów. Obecnie policjanci sprawdzają okoliczności tego zdarzenia. Jeżeli okaże się, że 32-latka swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem, naraziła córkę na utratę życia lub zdrowia, grozić jej może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Reklama
O godzinie 20.00, do drzwi jednego z mieszkań w budynku wielorodzinnym na terenie Ołbina, zapukała 2,5-letnia dziewczynka. Następnie dziecko poprosiło lokatorów o żywność.
Zaniepokojeni sytuacją sąsiedzi, sprawdzili co się stało i powiadomili policjantów. Chwilę później, funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław – Ołbin, byli już pod wskazanym adresem. Na miejscu, od matki dziewczynki, policjanci wyczuli silną woń alkoholu. 32-letnia kobieta miała też poważne problemy z utrzymaniem równowagi.
Chcąc sprawdzić stan zdrowia dziecka, funkcjonariusze natychmiast wezwali Pogotowie Ratunkowe. W trakcie interwencji mundurowi próbowali dowiedzieć się, czy kobieta posiada jakąś rodzinę lub bliskie osoby, które mogłyby czasowo zapewnić opiekę dziecku. Okazało się niestety, że we Wrocławiu takich osób 32-latka nie ma.
Z uwagi na bezpieczeństwo dziewczynki, po badaniu przez lekarza, została ona przekazana pod opiekę specjalistów.
Obecnie funkcjonariusze ustalają okoliczności tego zdarzenia. Jeżeli okaże się, że kobieta swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem, naraziła córkę na utratę życia lub zdrowia, grozić jej może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Wojciech Jabłoński
