Matka Stefana W. zabójcy Pawła Adamowicza wyprowadziła się wcześniej z mieszkania, do którego wrócił z więzienia Stefan W. Syn miał zabierać matce pieniądze i kupować sprzęt elektroniczny. Kobieta po ucieczce z domu pozostała w Gdańsku. Odnalazł ją wiceprezydent miasta ds. społecznych Piotr Kowalczuk.

„Jestem po spotkaniu z mamą sprawcy. Miasto zaoferowało pomoc rodzinie. Oni też przeżywają swój dramat, są zszokowani i zdruzgotani, łączą się w bólu z najbliższymi Prezydenta oraz gdańszczankami i gdańszczanami. Prosimy, by tak jak zawsze życzył sobie tego nasz Prezydent objąć wszystkie ofiary tej tragedii modlitwą, opieką i wsparciem. Nie może być naszej zgody na hejt, przemoc oraz słowa, które ranią i zabijają…” – napisał Piotr Kowalczuk.