Być samemu w potrzebie, a cały czas myśleć o innych… chyba nie ma większego bohaterstwa w obliczu tak strasznej choroby jak rak. Pani Joanna napisała apel,  który został udostępniony aż  87 tysięcy razy. Warto przeczytać.

„Hej Wszystkim! Jak niektórzy zapewne już wiedzą, niektórzy jeszcze nie, pod koniec listopada dowiedziałam się że choruję na ostrą białaczkę szpikową. Diagnoza była dla mnie szokiem. Choroba wyrwała mnie od rodziny, dzieci, musiałam zacząć jak najszybciej leczenie chemioterapią. Na szczęście udało mi się wrócić do domu na Święta i spędzić je z dziećmi i mężem 🥰 Chciałam złożyć Wam wszystkim życzenia na Nowy Rok , aby nie brakowało Wam zdrowia, szczęścia i miłości❤️ Chciałam Was również zachęcić , prosić o pomoc nie tylko dla mnie, ale i dla innych którzy bardzo jej potrzebują. Nie bójcie się pomagać, wystarczy zarejestrować się w bazie potencjalnych dawców szpiku , być może właśnie Ty będziesz mógł dać komuś szansę na nowe życie. Najwspanialszy prezent jaki można komuś podarować. Nie wiem jak się to dla mnie skończy , chciałabym zobaczyć jak dorastają moje dzieci, cieszyć się życiem … Póki co cieszę się z każdej chwili spędzonej z Nimi.Czuję , że chciałabym jeszcze coś zrobić dobrego , więc proszę pomóżcie mi ☺️Nawet jeśli mnie się nie uda to dzięki Wam uda się komuś innemu ! Pomagajmy! Udostępniajcie proszę, niech jak najwięcej osób dowie się , że potrzebna jest ich pomoc! ❤️