Funciak czyli brytyjski Poundland zawitał do Warszawy pod nazwą Dealz. Trochę dziwi nas zmiana nazwy, na wciaz niepolską, bo Poundlanda dobrze kojarzymy z wysp. Tam obecny jest dosłownie wszędzie. W zeszłym roku w centrum handlowym Luton Mall otwarte były aż 3 Poundlandy. Teraz z powodzeniem funkcjonują tam dwa i zawsze jest w nich mnóstwo klientów.
Reklama
Reklama
![](https://tosiedzieje.pl/wp-content/uploads/2018/12/48362941_1576108209186223_636751845347295232_n.jpg)
Tekst powstaje jeszcze przed otwarciem warszawskiej placówki. Postaram się przybliżyć Wam asortyment sklepu oraz ceny.
Nazwa Funciak jest potocznie używana przed naszych rodaków na wyspach. W sklepie za 1 funta dostaniemy mydło i powidło, jednak w większości przypadków są to towary znanych światowych marek, które niejednokrotnie robią serie specjalnie dla Poundlanda.
W sklepie warto zwrócić uwagę na chemię – proszki do prania świetnej jakości i w dobrej cenie, na akcesoria do telefonów – kable, które ciągle gubię są tam w cenie 1 funta, świetne krakersy serowe, które przy każdej okazji przywożę do Polski.
Mam nadzieję, że w polskiej wersji znajdę te same towary co na brytyjskich półkach. Odwiedzę i dam Wam znać!