W całym kraju we Francji protestuje około 81 tysięcy osób wobec polityki Macrona. Od tygodnia we Francji trwają blokady dróg, mostów. Protestujący sprzeciwiają się podwyżce paliw, które chce wprowadzić rząd Macrona. Najgorętsze protesty są w Paryżu, gdzie dochodzi do starć z policją. W Paryżu zatrzymano 35 osób. 8 osób zostało rannych, w tym 2 policjantów.
Reklama
Reklama
Rząd chce podnieść akcyzę na benzynę o 15% a na diesel 23%. Protesty są zorganizowane przez tzw. „żółte kamizelki”.