Na ulicy Siedleckiej miał finał policyjnego pościgu za kierowcą i pasażerem renault. Padły strzały.
Reklama
Reklama
Z nieoficjalnych informacji wynika, że samochód nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, a funkcjonariusze podjęli pościg. Świadkowie twierdzą również, że słyszeli strzały.
Kierowca renault dojechał do końca Siedleckiej, gdzie znajduje się ślepa uliczka.
W tył samochodu uderzyła policyjna kia. Jednego uciekiniera schwytano w samochodzie, drugi zaczął uciekać pieszo. Szybko jednak go ujęto.
Nieoficjalnie wiadomo również, że mężczyźni są obcokrajowcami.
Więcej informacji wkrótce.