W samej Warszawie na odrę zachorowało 14 osób. Kolejne ogniska wykryto także w kilku podwarszawskich miejscowościach. Teraz dołączył do nich Otwock.
Reklama
Reklama
Jak informuje portal halootwock.pl, przedstawiciel Sanepidu, potwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że wirus dotarł już do powiatu otwockiego.
Na razie wiadomo jednak tylko o jednym, potwierdzonym przypadku zachorowania na odrę w powiecie, jednak Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemilogiczna sprawdza czy w regionie nie ma więcej podobnych przypadków.
Większość dorosłych dziś osób była szczepiona przeciwko odrze. Pod warunkiem przyjęcia dwóch dawek odporność zostaje na całe życie. Dlatego albo osoby te nie zapadają na chorobę w ogóle albo przechodzą ją bardzo łagodnie.
Są jednak osoby, które nie chcą szczepić swoich dzieci lub z przyczyn zdrowotnych nie mogą tego zrobić. Niestety osoby te są najbardziej narażone na atak odry, której powikłania mogą być groźne. Zapalenie płuc, ucha środkowego, mięśnia sercowego, rogówki czy mózgu, to powikłania, często kończące się tragicznie.