W Holandii do kanału Noordhollandsch niedaleko miasta Alkamaar 24-letni kierowca z Polski uderzył w betonowy słup, a następnie wpadł do rzeki. Kierowca zginął na miejscu.
Reklama
Reklama
Służby ratunkowe, które przybyły na miejsce zauważyły zatopione w wodzie auto. W samochodzie znaleziono ciało 24-letniego Polaka. Samochód na brzeg został wydobyty za pomocą dźwigu.
Policja nie wie jak doszło do tego tragicznego w skutkach wypadku.