Zielonogórscy policjanci zatrzymali dwóch nastolatków, którzy jadąc skradzionym wcześniej samochodem, rozbili kilkanaście innych pojazdów zaparkowanych na jednym z osiedli. Obaj byli nietrzeźwi, a młodszy z nich poszukiwany. Policjanci wyjaśniają, który z nastolatków kierował.
Reklama
Reklama
W poniedziałek (1 października) około godz. 22.40 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze otrzymał zgłoszenie o kierującym, który jeżdżąc osobowym oplem po jednym z zielonogórskich osiedli, uderzał w zaparkowane auta. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zastali kilku świadków zdarzenia. W pewnym momencie na widok policjantów dwie spośród zgromadzonych osób zaczęły uciekać. Po krótkim pościgu zostały zatrzymane. Policjanci przeprowadzili badanie stanu trzeźwości osób, ponieważ było od nich czuć wyraźną woń alkoholu.
Okazało się, że zatrzymane osoby to 16- i 17-latek. Starszy z nich miał 0,84 promila alkoholu w organizmie, a młodszy 0,83. Jak ustalili policjanci, młodzi mężczyźni jadąc samochodem uszkodzili w sumie 12 innych pojazdów. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 16-latek był osobą poszukiwaną w celu doprowadzenia do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Obaj nastolatki zostali zatrzymani. 17-latek trafił do Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, natomiast 16-latka przewieziono do Izby Dziecka w Gorzowie Wielkopolskim. Policjanci będą wyjaśniać wszystkie okoliczności tego zdarzenia, m.in. kto kierował pojazdem. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia mundurowych, że to 17-latek kierował, odpowie za spowodowanie 12 kolizji i jazdę w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Decyzję w sprawie nieletniego podejmie natomiast sąd rodzinny. W trakcie prowadzonych przez policjantów czynności w tej sprawie, do Komendy Miejskiej Policji zgłosił się ojciec 16-latka. Podczas legitymowania mężczyzny, okazało się że jest on poszukiwany.