43-letni mężczyzna wybrał się na plażę z 14-letnim synem w Łazach w woj. zachodniopomorskim. W pewnym momencie ojciec zaczął się topić, a syn wzywał pomocy.
Reklama
Reklama
Na miejsce przybył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także policja i pogotowie.
Jak informuje internautka poprzez portal Kontakt24, pomoc była natychmiastowa, ale pomimo reanimacji niestety nie udało się uratować 43-letniego mężczyzny. Lekarz stwierdził zgon. Chłopcu nie stało się nic, co mogłoby zagrażać jego życiu.