W godzinach popołudniowych strażacy z JRG nr 1 zostali wezwani do pomocy przy wyciągnięciu zwłok łosia z niewielkiej rzeczki Długa, płynącej przez Białołękę.
Reklama
Reklama
Na miejscu funkcjonariusze dowiedzieli się od pracowników Lasów Miejskich, że nocą dnia poprzedniego na ul. Mochtyńskiej doszło do zderzenia autobusu miejskiego z łosiem. Będące w szoku zwierzę uciekło w mrok i pomimo poszukiwań nie udało się go wtedy znaleźć. Dopiero dnia następnego okazało się, że łoś wpadł do rzeki i nieu dało mu się już z niej wydostać.
Działania zastępu PSP polegały na przywiązaniu więzów na truchle pod które następnie podpięto stalową linę wciągarki z samochodu terenowego UNIMOG z JRG 10. Po wyciągnięciu zwierzęcia z rzeki, pracownicy z Lasów Miejskich zważyli je (waga ok. 300 kg) i zawieźli do utylizacji.
Tekst: st. asp. Jakub Nowak
Zdjęcia: st. asp. Jakub Nowak