Pod koniec sierpnia w Różanymstoku odbył się niezwykły ślub. Łzy wzruszenia wzbudziło zachowanie 94-letniego Bronisława Karwowskiego ps. „Grom”, który odprowadził swoją wnuczkę do ołtarza. Emocji nie krył nawet pan młody.
Reklama
Reklama
Ceremonia odbyła się 28 sierpnia. 1 sierpnia, major Bronisław Karwowski odszedł na wieczną wartę.
„Czekałem na ten moment i cieszę się, że dożyłem tej chwili, żeby go zobaczyć” – ujawnił jego słowa RMF FM, który jednocześnie przypomniał, że Bronisław Karwowski ps. „Grom”, żołnierz podziemia niepodległościowego w czasie II wojny światowej, który w 1944 roku walczył w powstaniu warszawskim, w marcu tego roku skończył 94 lata.
Nagranie z filmu obiegło świat i trafiło nawet do redakcji „Daily Mail”. Mjr Karwowski zdążył się dowiedzieć jeszcze o tym, że film ze ślubu jego wnuczki umieszczono w mediach.
„Był dumny, że wiadomość o moim ślubie i jego obecności pojawiła się w mediach. Mówił do mnie: Jesteśmy na Facebooku!” – wspomina w rozmowie z „The Daily Mail” Joanna Sema. wnuczka majora.