Akcja rozpoczęła się około godziny 21 przy ul. Białowieskiej. Za barierkami jednego z balkonów na 9. piętrze znajdował się mężczyzna z nożem w ręku. Aby przekonać go do zejścia zaangażowano policyjnych negocjatorów. Udało się to dopiero przed północą.
Reklama
Reklama
Uzbrojony w nóż mężczyzna, pojawił się za barierkami balkonu około godziny 21.
Na miejsce początkowo udał się jeden radiowóz i straż pożarna, która zaczęła rozstawiać skokochron. Najpierw jeden, potem dwa kolejne. Wkrótce dołączyły koleje zastępy oraz kolejne radiowozy policji.
W pogotowiu czekały też karetki pogotowia. Z jednej z nich wybiegli ratownicy, którzy udali się do mieszkania. Chwilę później mężczyzna był już w karetce pogotowia.