Witam. Ostatnio czytałem artykuł wasz o chodzących kobietach w białej koszuli i dżinsach (https://warszawawpigulce.pl/udawala-gluchoniema-potem-zrobila-cos-co-zszokowalo-naszego-czytelnika/).

„Dzisiaj sam zostałem zbawiony przez jedną z nich i zobaczyłem kwoty na liście było tam 6 razy po 100 zł i raz 50 zł. Piszę do was bo dzisiaj jest ich 5 w białych kosztach i dżinsach A jedna z żółtej koszuli i dżinsach. Przemieszczają się od złotych tarasów al. Jana Pawła II poprzez Złotą do Emilii Plater pod złote tarasy. 15 minut chodziłem za nimi i faktycznie ludzie po części dają A po części nie. Tak jak napisaliście podchodzą z uśmiechem i głaszczą po twarzy i włosach. Nie zgłaszałem tego jeszcze na policję. Pozdrawiam

Dodam że po raz 3 ich tam spotkałem bo tamtędy wracam z pracy pieszo i w końcu do was napisałem. Ps. Nagłówek listy do podpisu to że zbierają na fundusz osób niepełnosprawnych i głucho nie mych. Proszę o anonimowość moja. Jeżeli zobaczę ich nadal to od razu pisze do Was.”