Norweskie władze biorą się za leczenie uzależnień od narkotyków i zapowiadają uruchomienie „refundacji leczniczej heroiny”. Pod tą nazwą kryje się po prostu dostęp do darmowych narkotyków.

„Mamy nadzieję, że jest to rozwiązanie, które zapewni lepszą jakość życia niektórym uzależnionym. Są oni dziś poza naszym zasięgiem, a programy nie pomagają im w wystarczający sposób” – napisała Bente Hoie, norweska minister zdrowia.

Projekt był testowany w innych krajach skandynawskich i przynosi zadziwiające efekty. Chodzi o to, by zmniejszyć przestępczość, ryzyko przedawkowania i poprawić jakość życia tych osób, które są na tyle ciężko uzależnione, że nie podejmą leczenia.

Mimo jednych z najwyższych standardów socjalnych i wysokich płac na świecie, Norwegia pozostaje krajem, który ma zarazem jeden z najwyższych wskaźników śmiertelności związanych z narkotykami w Europie. Rocznie z powodu przedawkowania umiera tam 81 osób na każdy milion mieszkańców. Wyższy odsetek ma tylko Szwecja i Estonia.

Polska, mimo dużo mniejszej liberalizacji w przepisach prawa znajduje się na końcu niechlubnej listy. W naszym kraju, z tego powodu, umiera mniej niż 10 osób rocznie.