„Pierwsza posłanka z transpłciową przeszłością. Wyróżniona przez Tygodnik „Polityka” nagrodą dla najlepszego parlamentarzysty VII kadencji Sejmu. Pracowita, spokojna, z wielką kulturą osobistą.” – czytamy w opisie zbiórki na leczenie Anny Grodzkiej.
Reklama
Reklama
„Ale nie wszyscy wiedzą, że Anna Grodzka od ponad trzech lat zmaga się z poważną chorobą kręgosłupa, która utrudnia jej chodzenie, a co za tym idzie zdecydowanie ogranicza publiczną aktywność. Mimo codziennego bólu Ania kontynuuje jednak swoją działalność społeczno-polityczną w organizacjach pozarządowych, chociaż w znacznie ograniczonym zakresie.
Pomóc może operacja kręgosłupa i rehabilitacja pooperacyjna. Taka operacja, uwzględniajaca ryzyko z powodu jej wielu dodatkowych schorzeń, kosztuje. Ania z pomocą rodziny zebrała część funduszy na operację, ale to wciąż za mało. A z emerytury trudno jest uzbierać całość potrzebnej kwoty. Tymczasem problemy z chodzeniem i utrzymaniem równowagi nasilają się coraz bardziej.
Potrzebna jest Wasza pomoc, choćby niewielka. Jeśli doceniamy to wszystko, co robiła do tej pory lub jeśli chcemy po prostu ulżyć jej w bólu, dorzućmy się do kosztownej operacji.” – czytamy w opisie.