Ze względu na upały samorządowe urzędy skracają godziny pracy. Na takie rozwiązanie zdecydowała się m.in. gmina Potęgowo czy miasto Grudziądz.
Reklama
Reklama
Wójt Potęgowa wydał w środę zarządzenie, zgodnie z którym urzędnicy pracują do końca tygodnia do 13.30, czyli o dwie godziny krócej.
„W naszym urzędzie nie ma klimatyzacji, a temperatura w pomieszczeniach przekroczyła 30 stopni” – mówi Martyna Kozak, zajmująca się w Urzędzie Gminy Potęgowo sprawami kadrowymi. Jak podkreśla, zgodnie z przepisami BHP pracownicy zachowują za ten czas prawo do wynagrodzenia i nie będą musieli tych godzin odpracować.
Również do końca tygodnia skrócony czas pracy obowiązuje w Urzędzie Miasta Wojcieszów. W związku z ostrzeżeniem wydanym przez Biuro Prognoz Meteorologicznych IMGW we Wrocławiu, przewidującym upały do 34°C, pracownicy skończą swoje obowiązki godzinę wcześniej (o 14.00).
Od poniedziałku do piątku w zmienionych godzinach pracują w Urzędzie Gminy w Regiminie czy w Urzędzie Gminy Czemierniki.
Krócej popracują też urzędnicy z Urzędu Gminy Kołbaskowo. W dniach 2 i 3 sierpnia urząd będzie czynny w godzinach od 7:30 do 13:00; w skróconych godzinach działać będzie też tamtejszy Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.
Z kolei w grudziądzkim ratuszu 1 i 2 sierpnia wszystkie wydziały będą czynne do godz. 14.00.
W Tarnobrzegu natomiast skróceniu ulega czasu pracy w okresie od 31 lipca do 17 sierpnia – o jedną godzinę dziennie, do 14.30. Krótszy dzień pracy obowiązywał będzie w dni, w których temperatura przekroczy 30°C.
Główny Inspektor Pracy z uwagi na nadzwyczajną falę upałów zaapelował we wtorek do pracodawców o skracanie czasu pracy, przypominając, że w czasie upałów na pracodawcy spoczywają dodatkowe obowiązki. Zgodnie z przepisami prawa pracy, pracodawca może w upalne dni wprowadzić dodatkowe przerwy albo pozwolić pracownikowi na wcześniejsze wyjście z pracy.
IMGW wydał w środę ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed upałem. Alert dotyczy wszystkich województw z wyłączeniem wschodniej części woj. lubelskiego i centralnej części woj. podkarpackiego.
Na razie wszyscy urzędnicy w Warszawie pracują normalnie. Niemal we wszystkich większych urzędach działa klimatyzacja.
Źródło: www.kurier.pap.pl