W Warszawie trwają poszukiwania Pyton a Tygrysiego, tymczasem redakcja Oto Toruń dostała ciekawy sygnał od Czytelniczki, która podobno widziała węża. Jej zdaniem był ogromny.
Reklama
Reklama
„Wracałam toruńskim mostem i widziałam w rzece węża!!!! TO NIE JEST ŻART!!!! Dzwoniłam pod 112, podali mi nr do kryzysowego centrum w Toruniu (…) Proszę udostępnijcie! Wąż był ogromny… Niech ktoś weźmie to na poważnie i się tym zajmie jak należy!” – brzmi treść listu wysłanego do redakcji Oto Toruń.
Zdaniem Czytelniczki na pewno nie był to duży przedmiot, ponieważ płynął pod prąd.
Wcześniej, o dziwo, Krzysztof Rutkowski, podejrzewał, że wąż może być w Toruniu i apelował do tamtejszych władz o wszczęcie poszukiwań.
Animal Rescue Polska, organizacja która od początku szuka gada, twierdzi, że jest to mało prawdopodobne. Dawid Fabjański, szef Fundacji przypomina, że wczoraj ujęto w Lasku Bielańskim węża zbożowego i jeżeli w Toruniu znajduje się wąż, może być to inny gad.